To były nasze pierwsze od wielu lat dyskoteki. I udały się nam doskonale. Nie było podziału na klasy, grupy. Wszyscy bawili się ze wszystkimi. Szaleństwo. „Belgijka” doprowadzona niemal do perfekcji. Potrzebujemy jeszcze jednej dyskoteki by ją udoskonalić więcej